Siłownia

[marcin458]

Wykupiłem karnet na siłowni za 100 zł miesiecznie wstęp nielimitowany

Nie ma żadnego innego powodu niż tylko zabicie nudy która czasami mi towarzyszy i zrobienie sobie wycieczki i poćwiczenie troszke.

Nie chodzi o zrzucenie o nabranie mięśni NIC tylko dla zabicia nudy.

Dodam że jako młody człowiek byłem super wysportowany i trenowałem kulturystyke w domu amatorsko także sporty walki 1,5 roku i piłke nożną 1-2x w tygodniu wczesniej jakiś czas tenis stołowy będąc 15 latkiem. Skończyłem także 3 kursy na ratownika wodnego.

Więc zacięcie sportowe zostało.

Pozdrawiam
Marcin

[marcin458]

Ciężarki hantle od 30 lat stoją w rogu pokoju .Zaczynałem już jako 7mio latek gdy tata kupił mi pierwsze hantelki 2x2kg potem dokupiliśmy 2x5kg. W wieku 18 lat kupiłem sobie 2x18kg już dokładane na sztangielki.

Mam tez inne przyrządy do ćwiczeń w tym do ćwiczeń sztuk walki bo 1,5 roku ćwiczyłem koreańskie karate czyli tae kwon do.

Ahakupiłem tez karnet na basen ale też nie dla zdrowia itp itd tylko dla zabicia nudy także.

Pozdrawiam
Marcin

[marcin458]

Kupiłem karnet na basen ale nie dla zbicia wagi ani żadnych celów zdrowotnych.Jedynym powodem jest zabicie nudy która czasem mi towarzyszy.

Nauczyłem sie pływać w wieku 7-8 lat bo ze szkoły chodziliśmy na basen i pod okiem instruktora sie uczyliśmy.

Potem w wieku 18 lat i w nastepne lata doszlifowali mi pływanie na 3 kursach WOPR-u i zrobiłem też przy okazji żółty czepek czyli 1 czy 2 km trzeba przepłynąć. Wtedy i od wtedy moje pływanie zostało już perfekcyjnie wyćwiczone.

Cena karnetu?

10h 100zł.

Drogo? Chyba nie bo popływa sie 30minut i po sprawie wiec 5 zł to nie majątek wyłożyć raz dziennie czy na pare dni.

Pozdrawiam
Marcin

[marcin458]

Grzegorz ja mam obciazniki na nadgarstki i kostki w swojej gablotce do ćwiczeń w domu też.I to pare róznych rodzai o różnych obciażeniach od 0,5 do nawet 3kg.

Generalnie służyły mi głównie do ćwiczeń sztuk walki w tym kopnięć kilka razy poćwiczysz to jak zdejmiesz i kopiesz bez tego to noga tak lekko idzie z wielką szybkością i siłą potem. Ciosy rękami tak samo.

Tak samo miałem wiecej jak trenowałem ale część sprzedałem bo tylko leżały pufy do ciosów i kopnięć. Partner trzyma a ty ćwiczysz.

A co do sztuk walki to podobno ponad 100 mln ludzi na świecie trenuje karate i to jedna jeśli nie najpopularniejsza dyscyplina ze sztuk walki.Podejrzewam że chyba tylko boks mógłbym karate przegonić.

Pozdrawiam
Marcin

[marcin458]

Na przytycie polecałbym jakieś ćwiczenia np.siłownia albo sztuki walki.

Dobrze jest jeśli ktoś ma problem tłuszczem to przytyć mięśniami zwłaszcza że aktywność fizyczna zalecana jest całe życie.

Sam kiedyś byłem bardzo szczupły potem zacząłem trenować tae kwon do i przybyło mi z 8kg w mięśniach i już nie byłem taki wychudzony waga była lepsza patrząc na wskaźnik BMI.

DIETA!!! WAŻNE!!! Żeby organim te mięśnie rozwinął czy stworzył trzeba jeść dużo białka są odżywki białkowe z serwatki bardzo dobre ale też jeść mięso ryby sery które maja dużo białka.

Kiedyś chudziaczek Rossignol opisał jak w ciagu roku czy paru miesiecy ćwicząc i jedząc duzo białka rozwinął swoją muskulature o wiele kilo i poprawił budowe ciała.

http://www.dobradieta.pl/...uthor=Rossignol

Więc podsumowując jeśli sie nie da tłuszczem to nabrać masy mięśniami .

Polecam
Pozdrawiam
Marcin

[marcin458]

Ja osobiście uważam kulturystyke za sport a już na pewno aktywność fizyczną.

Ćwiczysz dużo na siłowni lub w domu (widziałem fajne siłki domowe np. w decathlonie są i są tańsze zazwyczaj bo ten sklep trzyma dobre ceny).

Mięśnie pracują jak w każdym sporcie więc jaka to różnica jest?

Uważam że to sport a już na pewno aktywność fizyczna.

Pozdrawiam
Marcin

[marcin458]

Na siłce na którą uczęszczam już jakiś czas bo w końcu po to wykupiłem karnet jest wiele maszyn do biegania na sali. I dużo ludzi sobie biega. W sumie ciekawsze bieganie po mieście niż patrzenie w ściane i na maszynie. Tak według mnie.I tu pojawia sie potwierdzenei Grzegorza że niektóre aktywności są nudne

Jeszcze w szkole byłem zawsze najlepszy od podstawówki gimnazjum do liceum w bieganiu na 1kilometr i zawsze brano mnie na zawody jako najlepszego ze szkoły.

Mój najlepszy czas to 3min 20s w gimnazjum czy w liceum już dokładnie niepamiętam.

Dzisiaj już nie biegam.

Pozdrawiam
Marcin